Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2018
Obraz
na FB zszokowała mnie ilość osób zainteresowanych zdjęciami mojej golizny. Tak wyglądałam pół roku po porodzie. Chwalą się tym przecież wszystkie gwiazdki, a ja razem z nimi, bo wiem,że jest to możliwe do zrobienia. Pytanie jakim kosztem, czy faktycznie mi to w takim tempie jest potrzebne. Niewątpliwie dalej  zaskakujące jest to ,że opakowanie ma tak duże znaczenie, a bycie wzrokowcem tylko to napędza. Gdzieś w bałaganie informacji, neo-wellnessowej paplaniny my MATKI chyba nie możemy odnaleźć miejsca dla siebie. Taką miałam refleksję. Brzuch okazał się tak przyciągającym uwagę obiektem ,że tekst który w mojej opinii miał stanowić główną część posta, stał się aktorem dalej niż drugoplanowym.  Z perspektywy czasu oceniam to tak samo. Minęły dwa lata od kiedy własny ciążowy brzuch widziałam ostatni raz. Teraz czekam na następny:) Warto uzmysłowić sobie,że dobra forma, tym bardziej mięśni brzucha to nie tylko kwestia wizualna, tak powierzchowna i płytka. Nauka wskazuje n...